Nick Woodman w tym roku zapowiedział nie tylko nową kamerę GoPro do VR – Fusion, ale także realne stało się, że GoPro HERO 6 (jeśli tak się będzie nazywać) pojawi się w tym roku na sklepowych półkach. Czego możemy spodziewać się po nowej flagowej kamerze GoPro? W tym wpisie przedstawię moje domysły odnośnie kolejnej kamery GoPro, ale jak wiadomo, dopiero premiera zweryfikuje podejrzenia i przedstawi czarno na białym, co będzie oferować najnowsza odsłona najpopularniejszej kamery na świecie.
Rozdzielczość 4K w 60 klatkach/s. - to raczej pewne. Konkurencja wyposażyła się już w chipsety, które umożliwiają nagrywanie w tych parametrach, więc GoPro musi udostępnić 60FPS w UltraHD dla osób, które chcą bazować na slow motion w nowej kamerze GoPro. Jeżeli 4K 60FPS to także podnosi nam to możliwość stabilizacji z 2,7K (w GoPro HERO 5 Black) do maksymalnie 4K 30 klatek/s. (rozwiązanie znane chociażby z YI 4K+).
Można też oczywiście poprawić jakość cyfrowej stabilizacji, a to za sprawą sprawniejszych żyroskopów i nowszego oprogramowania, które od razu dadzą nam sprawniejszą redukcję drgań. Jest to ważne, biorąc pod uwagę chociażby możliwość optycznej stabilizacji w popularnych kamerach. To rozwiązanie jednak z racji ruchomych elementów zmniejsza odporność kamery.
To, na co liczy bardzo dużo użytkowników systemu Karma (dron i gimbal), to rozmiar kamery, jaki znamy z GoPro HERO 5 Black. To może nam sugerować, że GoPro nie odejdzie od bardzo dobrze przyjętej wbudowanej wodoszczelności. Ciekawe natomiast, czy pojawią się na przykład nowe baterie, które zapewnią nam jeszcze dłuższy czas pracy.
GoPro w zeszłym roku postawiło mocno na nawe oprogramowanie, w tym na soft pozwalający na szybki i prosty w obsłudze montaż zdjęć i video. GoPro Quik zrewolucjonizowało pojmowanie amatorskiego filmiku, dająć bardzo duże możliwości w ręce laików. W tym przypadku możemy spodziewać się jeszcze szybszej bezprzewodowej transmisji materiału, zgrywania, a także automatycznego montażu (wprowadzone całkiem niedawno GoPro QuikStories w GoPro App).
To co jednak otrzymamy w wersji finalnej jest niewiadomą, ponieważ nie mamy do tej pory przecieków (które rok temu o tej porze były już dość jasne). Jedno jest jednak pewne – warto poczekać na najnowszą kamerę GoPro HERO 6 i na to co ze sobą wniesie na rynek kamer sportowych.
Dodano: 12-09-2017 w kategorii: GoProsfera autor:
